czwartek, 16 lutego 2012

KOBRANOCKA

Sztuka jest skarpetką kulawego

Początki tego zespołu z Torunia  to 1984 rok.Pod nazwą Kobranocka debiutowali w '85.
Super zespół z super rockowo-punkową muzyką.Ich pierwsze kasety długo nie opuszczały mojego kaseciaka.Jest to Ich pierwszy materiał wydany w 1987r.Kaseta ma swoje lata i sporo grana ale z sentymentu warto posłuchać.

clik

10 komentarzy:

  1. Pamiętam, kiedy Kobranocki słuchałem w Rozgłośni Harcerskiej w PR IV. A płyta niesamowita. Kobranocka, a jeszcze bardziej Sztywny Pal Azji, pierwszą płytą ustawiły sobie poprzeczkę, do której następnymi albumami już się nie zbliżyły ("Europa i Azja" to , moim zdaniem, najlepsza płyta 2 połowy lat 80-tych). A szkoda, bo potencjał w tych formacjach był wielki.A wracając do Kobranocki, to ma może ktoś logo grupy z głową kobry nad nazwą zespołu. Mnie gdzieś zaginął.
    El Loco

    OdpowiedzUsuń
  2. Co wydawca, to inna okładka tej płyty. :-)
    W mojej ocenie najładniejsza okładka to winylowe wydanie Wifonu.
    Wiadomo płyta klasyk. Warto wiedzieć, że płyta ukazała się z opóźnieniem. I zawiera kilka nagrań, w innych wersjach, niż te które gościły na listach przebojów.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna muzyka ,świetne teksty.
    jak ktoś chce to służę flakiem z wydania cd digitonu.
    "biedna pani" - kładzie na kolana.
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  4. też zaliczam się do wyznawców tej płyty, wszystko co wydali po płycie Ku nieboskłonom juz nie trawie komppletnie, szkoda, Pierwsza Kobranocka skatowana przeze mnie na magnetofonie i do dzisiaj jak włacze to kilak razy muszę ją z rzędu przesłuchać.
    Poszukam gdzieś tego loga chyba mi gdzieć mignęło w mojej starej prasie

    OdpowiedzUsuń
  5. Poproszę o flac z wydania z digitonu, oraz o , jeśli nie skany, to choćby fotki, poligrafii.

    OdpowiedzUsuń
  6. Za logo z kobrą z góry dziękuję. A i materiał z CD firmy Digiton może być interesujący.
    El Loco

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydawcy krasnale zaiwaniły największy przebój z tego okresu czyli: "I nikomu nie wolno się z tego śmiać"
    A na edycji winylowej było :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Salam wszystkim, przyłączam się do petycji o zapodanie zgrywki z CD. Myślę, że nie ja jeden... Pozdrowienia dla Twórcy i Odwiedzających

    OdpowiedzUsuń
  10. Najpierw była 'czwórka' singiel tonpressu, podobało mi się ale nigdzie nie dostępne chyba.

    OdpowiedzUsuń