Nigdy Więcej
Poniważ kończy się czas zabaw a i Andrzejki sprzyjają temu aby jeszcze trochę poszaleć to dzisiaj będzie bardzo tanecznie.Nie są to moje ulubione klimaty no ale skoro kasetę posiadam to i na blogu może zaistnieć.Materiał z 1996 roku a muzycznie to takie jakby techno dance.
clik
Proponuje, przy prezentowaniu takich potencjalnych badziewii, podawanie informacji typu: realizator, producent, autor liryk, kompozycji ... bo sama fotka dwoch konusow z pedalskim imagem nie zacheca do potencjalnej straty czasu na zapoznanie sie z ich popisami.
OdpowiedzUsuńTobie szkoda czasu na zapoznawanie się a mnie szkoda czasu na podawanie takich dupereli.Kto chce niech sobie posłucha kto nie chce to nie.
OdpowiedzUsuńZachęcony beznadziejnym wizerunkiem artystów na froncie okładki postanowiłem posłuchać.
OdpowiedzUsuńNie spodziewałem się, że będą potrafili grać i śpiewać, ale to co usłyszałem przyprawiło mnie o mdłości, w zasadzie to puściłem pawia. Obrzydliwości, a już te wokaliza panny, to kurwa mać i łomatkobosko.
Darku, podejrzewałbym że frustracja związana z przesłuchaniem kasety The Way skłoniła Cię do zamknięcia Twojego zajebistego uroczego bloga, gdyby nie to, że zamknąłeś go zanim pojawiło się tutaj The Way :)
OdpowiedzUsuńNikodem
Czyli intuicja mnie nie zawiodla.
OdpowiedzUsuńA Ty, Szanowny Autorze, masz oczywiscie prawo szanowac swoj czas, ale potem nie jecz, ze malo kto chce komentowac, bo my (ja) mamy dokladnie takie same prawo.
Blogów nie zamknąłem, umieściłem je pod innymi adresami. Adresów sobie nie zapisałem, bo nie chcę więcej do nich wracać. Gdzie tam pewnie sobie są.
OdpowiedzUsuńPiszę teraz w innym miejscu.
KATASTROFA !!!!!
OdpowiedzUsuńJa nie jęczę że nikt nie komentuje tylko zwracam na to uwagę.Po drugie to jakoś tak się plecie że im teoretycznie mniej wartościowe nagrania to tych komentarzy jest więcej.
OdpowiedzUsuń"...a muzycznie to takie jakby techno dance" hehe. Mi się podoba ;) Dzięki za wstawkę.
OdpowiedzUsuńTylko uważaj def abyś nie przedawkował bo jeszcze na złą drogę zejdziesz :)
OdpowiedzUsuńŚrednio to, chyba, nadaje się do tańca, ale ja na tańcu słabo się znam, więc mogę mylić się.
OdpowiedzUsuńZaproponuję coś, w zbliżonym klimacie, przy czym, nóżka tutaj sama chodzi ;-)
Grali to wtedy wszędzie, dosłownie, otwierałeś lodówkę a tam, białe róże. ;-) Pewnie grają do dziś.
do tańca.part1.rar
http://www9.zippyshare.com/v/36548053/file.html
do tańca.part2.rar
http://www33.zippyshare.com/v/88438449/file.html
do tańca.part3.rar
http://www43.zippyshare.com/v/95878052/file.html
zajebista.chce jeszcze.Masz może Milano albo Amadeo?
OdpowiedzUsuńAmadeo to może kiedyś u mnie będzie bo mam jedną kasetę :D
OdpowiedzUsuńAle co jest zajebiste?
OdpowiedzUsuńJa mam Love System na płytce - mogę wrzucić :) Siciliano jest i różne inne tam fajne takie.
OdpowiedzUsuńBez przesadyzmu Panowie :)
OdpowiedzUsuńLa Strada – Tylko Ja (1996)
OdpowiedzUsuńhttp://xup.pm/r7b28mr8qocd/LaStrada1996-Tylko Ja-Lossless.rar
Z innej mańki zawinę.
OdpowiedzUsuńMuzyka zagrana na klawiszach, rok 1974, tzw "sprytne melodyjki".
Kapitana płyta, jeśli nie słyszałeś, to mało co jeszcze słyszałeś ;-) Znajomość obowiązkowa.
Tytułowy utwór to: "to jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów z gatunku synth pop"
B1191.part1.rar
http://www28.zippyshare.com/v/35976684/file.html
B1191.part2.rar
http://www26.zippyshare.com/v/15136213/file.html
Okropne to The Way Co za muzyka???? Nigdy więcej takiego czegoś ...
OdpowiedzUsuńjezu wy naprawdę tego słuchacie?
OdpowiedzUsuńTam zaraz słuchacie.Dawnymi czasy trzeba było mieć i kilka pozycji z takiego gatunku,nigdy nie wiadomo co się akurat dziewczynie spodoba i na co da się zaprosić ;)
OdpowiedzUsuń