niedziela, 16 lutego 2014

AZYL P

Nasz jedyny świat

Można powiedzieć klasyka melodyjnego hard-rocka w Polsce lat 80-tych.

clik

3 komentarze:

  1. Tak ze 12 lat temu kaseta ta była dość cennym kąskiem dla fanów
    ze względu na nagrania, które do wtedy wydano tylko na winylach.
    Dzisiaj to jedynie ciekawostka potwierdzająca niesłychany talent Siewierskiego
    w komponowaniu melodyjnych piosenek, ale i jego mizerię wokalną
    oraz kiepską technikę towarzyszących mu instrumentalistów
    ze szczególnym uwzględnieniem szympansa za bębnami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pamiętam, gdy te nagrania w pierwszej połowie lat 80-tych grano w radio.
    Ubaw był po pachy.
    Wokalista seplienił, trudno było zrozumieć o czym śpiewa, ten który nigdy śpiewać nie powinien.
    Taki polski Slade, tyle, że zupełnie beznadziejny
    W sumie amatorska grupa to była, co pokazał późniejszy czas. Niczego szczególnego nie nagrali, w zasadzie to nic nie nagrali.
    Na koniec, twórca tego zespołu popełnij samobójstwo, rzucając siępod pociąg..

    Mało ciekawa historia......

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.youtube.com/watch?v=Gsu_IWZ7XWU

    OdpowiedzUsuń