poniedziałek, 11 lutego 2013

VA

Gala Muzyki Chodnikowej vol.1

W poprzednim poście ktoś w komentarzach napisał iż zespół Brathanki grał muzykę z kręgów disco-polo.A więc aby udowodnić jak bardzo się myli dzisiaj dla porównania kilka nagrań z tego gatunku i to w najbardziej klasycznej postaci z 1992 roku.Miłej zabawy :)))

clik

16 komentarzy:

  1. Świetna muza.Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Muzyka ponadczasowa. Nie jakieś tam rockowe szarpidruty, punk, metal czy ohydny i obrzydliwy new romantic / synthpop. To jest właśnie muzyka przez duże ,,EM", piwo dla tego Pana za post :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie podpuszczajcie mnie bo jeszcze mam kilka kaset w tym gatunku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie graj Pietrek takiej szmiry więcej, nie graj, bo oczadziejemy wszyscy ;-)
    A poważnie, śmichy hihy, ale program Disco Relax, w niedzielę oglądały wtedy miliony Polaków. Takie granie miało wtedy większą widownię, niż boom big-beatowy lat 60, boom rockowy lat 80, i polski rock początku lat 90, razem wzięte, do drugiej potęgi. Naród oczadział ;-)
    Zestaw wykonawców, nie do końca jest reprezentatywny, ale nie jest zły.
    Warto wiedzieć, że Top One produkował wtedy uznany producent i realizator nagrań Rafał Paczkowski - zrealizował setki płyt, znanych rockowych zespołów, mega przebój Mydełko Fa napisał, nie kto inny jak Andrzej Korzyński, twórca, min muzyki do takich filmów jak Człowiek z żelaza.
    Jak mp3 nie lubię, tak chętnie tej składanki posłucham tej składanki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Santa Monika? Pomylił się "wydawcy" - stodoła u Pana Janka - tytuł. Powinno być Santa Maria.
    Kiepska wersja nagrania "Taka mała", dużo lepsza wersja to wersja Top One. W ogóle, Top One i ta płyta, to ABSOLUTNA KLASYKA tego nurtu, bardzo dobra płyta:
    http://www.kppg.waw.pl/plyta.php?plyta=7770

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie no na weselu po wodce to mozna posluchac ale po trzezwemu to sie smiac chce z tego ale co niektorzy to traktuja powaznie ta muze nawet ostatnio bloga widzialem w calosci poswieconego zagadnieniu, przegladalem okladki :) i przypominaly mi sie studia i lata 90 etykiety/marki tanich win z panienkami, podobny klimat
    Piotyr dawaj jakiego rock'n'rolla na odreagowanie, :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tanie wina, panienki - piękny to był czas ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. dziś pozostał, z tego, tylko przecinek "," ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Warto jeszcze dodać, że owa gala piosenki chodnikowej, to był koncert zespołów takiego nurtu, zorganizowany i transmitowany przez publiczną Tv.
    Pierwszy raz takie granie pokazano w publicznej Tv. Prywatne kanały gównie transmitowały, piracko sygnał z telewizji satelitarnej, jak np Polsat.
    Ten koncert, co może zabrzmi absurdalnie, to była nobilitacja tej muzyki. Wcześniej,ówczesne media ignorowały takie granie.
    Oczywiście, Prezes nie zna się, zupełnie!, na takim graniu, Ta kaseta, raz, mało ma wspólnego z disco-polo, mamy tutaj "muzykę z chodnika", protoplaści disco-polo, dwa, ta kaseta nie poza tytułem, nie ma nic wspólnego z owa galą muzyki chodnikowej.

    Czytać, nim coś się napisze. Google, póki co jest za free.
    Nie mniej jednak, chwała prezesowi, za odwagę - nie pierwszy raz - że, "Pierdolę wasze podziały [..] słucham wszystkiego"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak pamiętam to jednego roku równiez festiwal opolski miał swój dzień z taką muzyką , co pózniej media mocno skrytykowały .. zagrało tam na pewno Top One ...chyba na youtube jest fragment tego koncertu

      Usuń
  10. Tak zle to jeszcze nie jest :) tanie wina z czasem zamienia sie na lepsze trunki, a panienki na jedna pozadna, no chyba ze jest sie w takim bandzie jak kwasozlopy, taki titus to ciagle osusza butelki (mimo 40 paru na karku) ostatnio widzielm jakis talkshow na u-tube to bez zadnych krepacji z gwinta, nazwa do czegos zobowiazuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś koledze się pomyliło, jednak.
    Taki granie, wtedy, głowie w remizie strażackiej, przed wejściem, wymagało obalenia, z gwinta, co najmniej jednego "jabcoka" (tanie wino)
    Bez tego, w ogóle nie było zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  12. No fakt na tym gatunku to się całkiem nie wyznaję ale przyznam że czasami słuchałem i o zgrozo co niektóre to mi się nawet podobały :)
    Fajne to były czasy - każdy na tą muzę wylewał oficjalnie pomyje a mieli największą sprzedaż i oglądalność

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak świat światem każdy z góry spogląda na gorszego...
      Najpierw zwolennicy muzyki "poważnej" z góry spoglądali na zwolenników jazzu. Nieco później jazzmani tak samo patrzyli na rock'n'rollowców (rockmanów). A teraz ci z pogardą mówią o disco polo. Nie mnie oceniać muzykę, ale nie wolno z pogardą wyrażać się o fanach innych gatunków muzycznych. Ja nie cierpię przekombinowanej "poważki" i jazzu, ale jak są zwolennicy tego nudziarstwa, to niech sobie słuchają. Jak nie zasną to...
      Brawo Piotr za prezentowanie różnych gatunków muzyki. Tak trzymaj chłopie.

      Usuń
  13. Tak nie trzymaj chłopie, mp3 świadczy o człowieku, Mp3 jest obsraną dupą.
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Goń się psycholu!

    OdpowiedzUsuń