Zabiłem Szeryfa
Dziś dla odmiany coś dla wielbicieli Boba Marleya i tego typu klimatów.
Zespół z Rucianego-Nida (o ile tak się pisze) powstały w 1992 roku.Specjalnie długo nie grali bo jakieś 2 lata ale coś tam po nich fajnego zostało.Materiał wydany w 1993.
clik
Jesli ktos lubi "typowe" polskie Reggae,to napewno mu to sie to spodoba - fajnie sie slucha,swietne gitarowe granie, ale nie wiem dlaczego,w niektorych utworach (juz w pierwszym) odnosze wrazenie,jakbym sluchala zespolu Daab?!.L.D
OdpowiedzUsuńNo dobre, dobre, zajefajny tytułowy kower.
OdpowiedzUsuńTrochę to zgranie z kasety wyprostowałem, mniej szumu, oraz lepsza stereofonia.
http://analogoweucho.wrzuta.pl/plik/7pehGDBM4Ft/szeryf
Ja bym chętnie sobie to przygarnął gdyby kolega podesłał w baraniej kiszce, w syntetycznym opakowaniu zwanym emepczy to mało strawne jest ;-)
vegetus był to fenomenalny zespuł, ich kawałek Dobrze ze mam kaje dobry numer
OdpowiedzUsuńZ Rucianego-Nidy : ) Świetny zespół. Miałem ich kasetę i słuchałem na okrągło : )
OdpowiedzUsuńPierdolić to wszystko
OdpowiedzUsuńAha to jest reggae
Usuń