JEER - Burden of Life
Z zasady nowych rzeczy nie wrzucam no chyba że tak jak w tym przypadku proponuje to sam wykonawca by poddać się ocenie.Wielkim fanem gatunku nie jestem ale znalazłem na płycie i coś dla siebie.A oto co pisze autor:
"Jestem twórcą nieznanego nikomu projektu black metalowego Jeer.
Piszę z zapytaniem czy dałoby radę umieścić na Twoim blogu wpis z
linkiem do świeżego albumu, który za jakieś 3 miesiące wejdzie
fizycznie w podziemie?"
Jeer jest projektem, na którego pomysł wpadł Dreamerion na początku
2011 roku. W lipcu tego roku projekt zasilił basista - Morfeuspuls,
znany z chełmińskiego black metalowego Morfeus. W październiku
został ukończony materiał na pierwszy album, nazwany "Burden
of Life".
Z założenia projekt ten jest tworem, który nie stawia sobie za celu
brzmieć krystalicznie czysto, od tego jest wiele innych kapel, tu
liczy się surowy (ale czytelny) przekaz, który opowiada o tych
rodzajach psychicznego cierpienia, które nieodwracalne, prowadzą
tylko w jednym kierunku... Utwory Jeer charakteryzują się dużym
zróżnicowaniem – od fragmentów akustycznych i czystych wokali, po
bardziej cięższe fragmenty, zachowując przy tym spójność. Muzyka
projektu większą uwagę skupia na charakterystycznych melodiach, na
specyficznym dołującym klimacie niż na popisach technicznych. Mimo
iż Jeer to z założenia twór śmiało zaliczający się do nurtu black
metal, to jest w tej muzyce pewien uniwersalizm, dzięki któremu
muzyka przypadnie do gustu nie tylko fanom tego gatunku.
Pozdrawiam,
Dreamerion."
clik
"Psychiczne cierpienia" :-)
OdpowiedzUsuńStrach się bać :-)
Dołujący klimat. Ha ha ha ha.
OdpowiedzUsuń