Dzisiaj z nieco innej beczki.Muzyka trochę turystyczna,trochę kabaretowa a na pewno poetycka.Projekt który działał w latach 1999-02.Ciekawostką może być fakt iż płyta nigdy nie trafiła do oficjalnej dystrybucji.Polecam-poprawia samopoczucie :).
piątek, 25 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W ciemno, ze względu na klimaty poproszę, o strawny format. Obiecuję posłuchać. ;-)
OdpowiedzUsuńJest drobny problem techniczny.Płyta ma ryskę co słychać w nr 12 a to powoduje że nie chce się poprawnie zgrać do flaka.
OdpowiedzUsuńOlać to ;-) 11 nagrań będzie zgrane poprawnie ;-)
OdpowiedzUsuńKapitalne granie i śpiewane. Mój klimat.
Szkoda, że nagranie 12 uszkodzone, ale, póki co, nim trafi się egzemplarz, poprawnie grający ( o ile kiedykolwiek trafi się) to może te nagranie "skleić" tak. Jest pewna niekonsekwencja w tekście piosenki, ale daj boże tylko takie niekonsekwencje w piosenkach.
Jak ktoś piosenki nie zna, w życiu nie zgadnie, gdzie było "sklejane"
Poproszę o baranią kiszkę.
Skleiłem to tak:
http://analogoweucho.wrzuta.pl/plik/8kVEMH5vNOP/ml_12
Mocno poprawia samopoczucie
OdpowiedzUsuńCzy udało się cała płytkę zgrać? Jestem szczęśliwym posiadaczem takowej😊
OdpowiedzUsuń