APOKALIPSA
13 grudnia to dla wielu specyficzna data.Dla mnie w tamtym wiadomym okresie było to właśnie jak apokalipsa.Dlatego dzisiaj płyta nieco inna gdyż instrumentalna.Autor grywał początkowo w różnych zespołach rockowych aby na początku lat 90-tych rozpocząć twórczość solową.
Prezentowany album nagrywany był w latach 93-94 a ukazał się dopiero w 1997r.
clik
Doskonały blog, większość płyt naprawdę cieżko zdobyć a wiele jest dla mnie zupełnie nieznanych. Świetna muzyka. Przy okazji zapraszam na swój blog, choć muzyka trochę inna...
OdpowiedzUsuńdominiquevansquirrel.blogspot.com
Byłem z odwiedzinami :)
OdpowiedzUsuńPewnie będę wpadał czasami
żąda hasła przy rozpakowywaniu:(
OdpowiedzUsuńAno to trzeba to hasło wpisać.Jest podane na blogu
OdpowiedzUsuń