Mucha
Jedyna mucha co jak sobie bzyczy to mi nie przeszkadza :).Biorąc pod uwagę blues-rock to jest jest raczej większy nacisk na rock.No ale wypada aby ta pozycja ukazała się po zespole Harlem.
A to dlatego iż Mucha to muzyczne dziecko Krzysztofa Jaworskiego czyli gitarzysty Harlemu a przy nagraniu płyty wspomagali Go również inni muzycy tej formacji.Materiał nagrany w 95r.
Polecam tymbardziej że są to dzisiaj raczej trudnodostępne nagrania.
clik
Dla mnie to coś nowego. oczywiście słyszałem pojedyńcze utwory ale nigdy całej płyty.
OdpowiedzUsuńZ wielką radością słucham takich rzeczy które przegapiłem kilkanaście lat temu.
dzięki.
No i właśnie o to chodzi aby można bylo sobie posłuchać czegoś czego nie znamy albo zapomnieliśmy :)Oczywiście sporo takich nagrań znalazłem u Ciebie na blogu.
OdpowiedzUsuńA ciekawym czy znasz takie wrosławskie trio Heavy Blues?Za niedługo planuję Ich wrzucić a to są dopiero unikatowe nagrania.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHeavy Blues? O bardzo dobrze :) Nie będę musiał ripować swojej kasety :) a miałem kiedyś w przyszłości to uczynić. Zdrówko! A swoją drogą dobrą robotę robisz na tym blogu! Wytrwałości!
OdpowiedzUsuńFlaczki poproszę, z chlebkiem. Unikatowa, niszowa płyta.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo intersująco
OK! Planowałem Heavy Blues trochę później,ale będzie płyta na mikołajki :)
OdpowiedzUsuń