Zatęskniłem lekko za blogiem i proponowaniem Wam muzyki najczęściej innej niż ta która otacza nas na co dzień a której ja na co dzień słucham :).
Aby jednak stworzyć wrażenie że przerwa nie była zbyt długa ten post nawiązuje do tego sprzed tych kilku miesięcy.
Płyta metalowych (i to takich z pogranicza thrash i death metalu) jajcarzy "zrobiona" w 2006 roku. Same tytuły sugerują że może być dziwnie , ciekawie i zabawnie. I tak jest, słucha się trochę dziwnie czasem jest śmiesznie i na pewno nie jest nudno gdyż każdy kawałek ma w sobie coś co bardzo fajnie się odkrywa słuchając. Jeśli ktoś lubi "porąbane" metalowe granie to zapraszam.
J-23 znowu nadaje ;)
OdpowiedzUsuńWesołego Nowego Roku
A coś tam od czasu do czasu prześlę ;)
OdpowiedzUsuńA zanosi się że w Nowym Roku to może być i śmieszno i straszno
Dzięki :)