Zgadza sie,pan był już na blogu z albumem "Simply". Tak się czuję jakbym juz dzisiaj dostała świąteczny prezent :-) Wielkie dzięki Piotrze! Tak na marginesie,ostatnio było na blogu tak mroczno, że aż się odnosiło wrażenie,że popadłeś w jakąś zimową depresję ;-)
Za oknem ponuro. Praktycznie od trzech dni pada non-stop więc o depresję nie trudno. Nie wiem tylko czy można nazwać ją zimową :). Po świętach powinno być weselej muzycznie.
Zgadza sie,pan był już na blogu z albumem "Simply".
OdpowiedzUsuńTak się czuję jakbym juz dzisiaj dostała świąteczny prezent :-)
Wielkie dzięki Piotrze!
Tak na marginesie,ostatnio było na blogu tak mroczno,
że aż się odnosiło wrażenie,że popadłeś w jakąś
zimową depresję ;-)
Jak zwykle serdecznie pozdrawiam L.D.
Za oknem ponuro. Praktycznie od trzech dni pada non-stop więc o depresję nie trudno. Nie wiem tylko czy można nazwać ją zimową :).
OdpowiedzUsuńPo świętach powinno być weselej muzycznie.